...... krowy na łące :) Oryginalny zestaw Anchora przeleżał u mojej córki w pudle około 10 lat :) Kupiła go okazyjnie ale stwierdziła ,że krów nie potrzebuje i sprezentowała zestaw mnie ,a że ja lubię i wyhaftuje wszystko to krowy przygarnęłam ,wyszyłam i oprawiłam w zieloną rameczkę :)
Serdecznie dziękuję za poprzednie komentarze.
poniedziałek, 26 sierpnia 2013
czwartek, 8 sierpnia 2013
Lawendowy woreczek
Gotowy zestaw dostałam w prezencie na Dzień Matki :) Trochę źle się wyszywało bo kanwa dość sztywna a woreczek już uszyty i ciężko było igłą ruszać.Lawendowy wzorek jednak nieduży ,więc też i za dużo nie narzekałam :) doszyłam sobie srebrnego motylka bo Córka zdradziła ,że sklep pomylił woreczkowe wzory i miał być z motylkiem no to mam tylko,że w postaci zawieszkowej :) :)
Oprócz gotowego woreczka ze sznureczkiem, igły i muliny do zestawu dołączony był woreczek z suszoną lawendą i dzięki niej mam zapach obłędny!!
Dzięki Myszko za prezencik :)
Serdecznie dziękuję za poprzednie komentarze