Taki dostałam już ładnych kilkanaście lat temu od mojej Myszki :) Oprawiłam i powiesiłam na ścianie, i tak to sobie wisi już te klikanaście lat a dopiero w lipcu tego roku zobaczyła go moja Siostra i się nim zachwyciła hihihi
Poprosiła mnie o wyhaftowanie takiego w prezencie dla odchodzącego Księdza .A że mnie nie trzeba dwa razy mowić zabrałam się ochoczo do pracy ,Krzyż wyhaftowałam , wykończyłam i zaramowałam.
Tak wyglada i gdyby nie ta złotka nitka powiedziałabym ,że była to boska robota :)
Serdecznie dziękuję za poprzednie komentarze.
Gość: Matkas, *.internetia.net.pl
OdpowiedzUsuń2014/07/24 12:09:12
Przepiękny, nowoczesny - nic dodać...Zdolna córka i mama. Z pozdrowieniami - Iwona
-
damar5
2014/07/24 12:33:59
Piekny,taki oryginalny.Slicznie oprawilas.
Poz.Mycha
-
Gość: , *.static.ip.netia.com.pl
2014/07/24 13:02:07
Bardzo ładnie wyhaftowany i oprawiony.
Metalizowane mulinki dają popalić:)
-
piegucha
2014/07/24 18:37:00
Haft idealnie dopasowany do obdarowanego. A o mulinie metalizowej mam to samo zdanie co anonim powyzej.
-
moteczek
2014/07/25 09:51:50
Prezent wspaniały, idealnie do okazji dobrany. O metalizowanych niteczkach coś wiem, przy okazji haftowania słoneczników poznałam ich "niesforność" :))
Pozdrawiam serdecznie