Z resztek,które dostałam od Ani ,wyszyłam sobie jeszcze bratka .
Bratka "zawiesiłam" na patyczku i w ten sposób powstał kolejny wieszaczek :)
Bardzo lubię taką formę haftu ,szybko i efektownie można sobie zrobić coś fajnego:)
Dziękuję za poprzednie komentarze,cieszę się, że Wam też wilczki do gustu przypadły :)
piegucha
OdpowiedzUsuń2017/10/27 22:53:47
Ooo, to az na dwa razy ten zestaw starczyl? Fajnie :) Tylko jakos nie pamietam Pani pierwszej wersji :( Skleroza nie boli a zaleglosci blogowe mam.
Wilki z poprzedniego wpisu super!
-
Gość: Matkas, *.ipv4.supernova.orange.pl
2017/10/28 16:27:20
Bratek jak żywy!! Z jesiennymi pozdrowieniami - Iwona
-
Gość: Agnieszka, *.dynamic.chello.pl
2017/10/28 22:09:49
Troszkę lata, kiedy za oknem taka szarówka :) Ślicznie!
-
damar5
2017/10/29 09:11:48
Fajnie ,ze wszystko wykorzystujesz i nic sie nie zmarnuje a efekty fantastyczne :)
Bratek jest sliczny :)
Poz.Mycha
-
piegucha
2017/10/31 09:17:21
Hmmm, tak czytam komentarz Dany... To nie byly resztki, tylko pelnowartosciowy zestaw, a ze tak wygladal .... Amerykanie nie szanuja pewnych rzeczy:(
-
Gość: labores-art, 94.204.156.*
2017/11/03 12:26:20
bardzo fajny hafcik - mi przypomina taki mały dywanik ;) bardzo ładny, do tego bratek to jeden z moich ulubionych kwiatków! pozdrawiam
-
alkakz
2017/11/11 23:37:06
super, uwielbiam podziwiać te malutkie hafty.