Jeszcze przed wakacjami uczestniczyłam w kilku zajęciach warsztatowych.Na jednych z nich lepiliśmy w glinie.Wylepiłam dwa dzwonki ,jeden mniejszy dla Chrześniaczki bo tworzy małą kolekcję dzwonkową i większy , ozdobny do ogródka.
Fotka w trakcie ,wylepione prace czekają na wypalanie w piecu
I już gotowy dzwoneczek ,ten mniejszy bo dużemu fotki nie cykłam,po wypaleniu,malowaniu i szkliwieniu.
Wręczony ,Chrześniaczka uszczęśliwiona bo tak oryginalnego dzwoneczka jeszcze nie posiadała :)
Dziękuję serdecznie za poprzednie komentarze
damar5
OdpowiedzUsuń2018/08/09 20:16:10
Dla mnie bomba,widziałam na żywo i wiem co mówię :) Trzeba mieć dużo wyobraźni i zdolności w palcach ,żeby stworzyć coś tak fajnego !
Poz.Mycha :)
-
Gość: Matkas, *.ipv4.supernova.orange.pl
2018/08/10 11:53:09
Opanowane do perfekcji te wspaniałości z gliny - podziwiam. Z pozdrowieniami - Iwona
-
moteczek
2018/08/10 18:32:17
Bardzo oryginalny ten dzwoneczek, nie dziwię się, że Obdarowanej się podoba:))
Pozdrawiam
-
Gość: Agnieszka, *.static.ip.netia.com.pl
2018/08/20 14:09:51
W sam raz dla kolekcjonera dzwonków! :)