Czyli dalszy ciąg wyciągania z szafy co się da :)
Sówki zimową porą a za oknami taka piękna wiosna :)
Tym razem oryginalny zestaw od Neocraft,podmieniłam tylko len na kanwę bo na takim materiale pracować nie potrafię ;-)
Pierwsze krzyżyki
I straszne oczy hihi
Ciekawe co ją tak wystraszyło?
Pierwszy towarzysz przera
żonej sowy :)
I całe towarzystwo razem :)
Teraz już wiadomo dlaczego takiego wytrzeszczu sowisko dostało hihi
Jak można zjeść komuś nos hihi
W zamian bałwan dostał rogi i fajnie mu tak :)
Wyszywało się całkiem przyjemnie mimo że gama kolorystyczna całkiem spora.
Przymiarka ramki ale niestety ciut za mała ,trzeba poczekać aż będę mogła swobodnie pobuszować po sklepach wtedy kupię coś odpowiedniego.
***********
Dziękuję za poprzednie komentarze ,pozdrawiam i trzymajcie się zdrowo!